Szczęść Boże w klasztorze

Utworzono dnia 31.01.2020

Tekst: Zbigniew Lubicz-Miszewski

W ramach realizacji projektu poszerzenia oferty kulturalno-turystycznej Towarzystwo Miłośników Ziemi Trzebnickiej, Kongregacja Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza i Biblioteka Pedagogiczna w Trzebnicy wznowiły cykl spotkań SZCZĘŚĆ BOŻE W KLASZTORZE!

Pierwsze po dwóch latach spotkanie w wyremontowanej części klasztoru, przy pełnej frekwencji, odbyło się w Sali Marii w niedzielę 26 stycznia 2020 r. o godz. 16.00
W Koncercie Kolęd wzbogaconym komentarzem z historii literatury Sebastiana Węgrzynowskiego wystąpiły zespoły:
UNITY (wokalny zespół młodzieżowy) w składzie: Beata Krzenciessa – dyrygent, sopran, Magdalena Balaszczuk alt, Antoni Krasowski tenor, Mateusz Łuszczyński bas-baryton oraz CAMERATA AUTHENTIC (zespół muzyki dawnej) Jan Olczyk – lutnia, Viktor Yuts – flety, Inna Stawniczuk – klawesyn. Spotkanie zakończyło wspólne kolędowanie.
Koncert wzbogacony był projekcją przedstawiającą unikalną szopkę Brunona Tschoetschela, która znajduje się w Muzeum Klasztornym.

Przełożona Domu Zakonnego s. Paulina Janczar przywitała wszystkich, a Barbara Kołodziejczykowa wprowadziła słuchaczy w klimat spotkania kolędowego:
Dzisiaj Kościół Powszechny obchodzi Niedzielę Słowa Bożego, a my w to piękne zimowe popołudnie słuchając kolęd i śpiewając je przeżywać będziemy po raz kolejny moment gdy słowo ciałem się stało.
Nie wydarzyło by się Boże Narodzenie, gdyby nie „fiat”– słowo Maryi, gdyby nie miłość i troska św. Józefa.
Gdyby nie to, że byli i są dzisiaj, konkretni ludzie, dzięki którzy powiedzieli – i mówią – Bogu „tak”, którzy Boga przyjęli nadal przyjmują z radością.
Podziękujmy tym wszystkim, dzięki którym Słowo Boże dociera do nas: naszym rodzicom, dziadkom, bliskim, przyjaciołom, katechetom, księżom – naszym Siostrom. Słowem wszystkim, dzięki którym możemy zaśpiewać razem z aniołami „Chwała na wysokości Bogu”.

Na zakończenie koncertu Barbara Kołodziejczykowa podsumowała znaczenie potrzeby „kolędowania”:
Bóg narodził się w takim miejscu, że aby Go zobaczyć. Trzeba do niego przyjść. Mógł się narodzić przecież tam, gdzie gromadzą się ludzie. W takim miejscu, by zaraz wszyscy wiedzieli o tym.
Tymczasem narodził się tak, że nikt o tym nie wiedział. Tylko Józef i Maryja.
Być może jest to jakaś podpowiedź dla nas dzisiaj. Bóg z jednej strony staje się człowiekiem, przez to bliskim każdemu z nas, ale drugiej strony wymaga wyjścia do siebie, wymaga pewnego wysiłku.
Bóg jest. Jest blisko nas. Ale trzeba zrobić ten krok, wysiłek. Czy będzie to kilkaset metrów, jak w przypadku pasterzy, czy kilka tysięcy kilometrów, jak w przypadku mędrców.
A Państwo? Jaką drogę dzisiaj pokonali by w tych gościnnych murach przeżywać przy wtórze kolęd historię sprzed przeszło dwóch tysięcy lat?
Życzę z całego serca Państwu i sobie byśmy jak najczęściej wychodzili Bogu naprzeciw i spotykali Go.
On jest zawsze blisko… (Wg. ks. Wojciecha Węgrzyniaka „Medytacje nad Ewangelią”).

Po koncercie siostra Paulina zaprosiła wszystkich do zwiedzenia górnej kaplicy gdzie znajduje się Droga Krzyżowa autorstwa Brunona Tschoetschela.

Zdjęcia - Waldemar Marzec.